Informatory PZKO Błędowice

Gospodarowanie w Domu PZKO Od roku 1985 gospodaruje nasze koło PZKO w nowym budynku, który powstał dzięki szerokiej bazie członkowskiej, ochotnych i pracowitych rąk. Od tego czasu warunki się zmieniają. Ubyło zapaleńców, nowy system i warunki kierują naszych członków w innym kierunku, kierunku własnego dobra. Nie szanujemy pracy naszych przodków, którzy cenili sobie pracy kolektywu a nie jednostki. Chętnych do pomocy jest coraz mniej, obniża się baza członkowska. Obniża się wykorzystanie Domu PZKO przez naszych członków, rośnie ilość wynajęć obcych organizacji. Ze względów ekonomicznych to dla nas wygodne, ale tym samym ginie w tym domu słowo polskie. Dotyczy to i naszych imprez PZKO. Członkowie pojawiają się na sali w znikomej ilości, obcy przychodzą hojnie, bo można się tutaj tanio zabawić. Coś tu nie gra, wygodnictwo, źle przygotowana nasza młodzież, a może też sprawy osobistego przystępu do PZKO jako organizacji dobrowolnej bez osobistych korzyści. W tym roku o dobrym wykorzystaniu Domu PZKO już nie można mówić, choć i w innych kołach jest podobnie. Obniżają się dochody finansowe, rośnie inflacja. W tych warunkach nie możemy sobie już tyle pozwalać w wyborze klientów, musimy brać każdego, kto chce skorzystać z naszych usług. Musimy przeboleć niektóre wynajęcia, być tolerancyjni wobec siebie i gości. Rynek dla nas jest twardy. Sporo naszych członków nie wie o sposobie zamawiania lokali formą piśmienną. Do tego zmusza fakt, że niektórzy członkowie czy organizacje odmawiają ustne zamówienia w przeddzień imprezy. Są to dla nas sprawy głównie finansowe, bo niekiedy dany termin by mógł wykorzystać ktoś inny. U długofalowych zamówień żądamy również zaliczki (wesela, bale, …). Każdego, kto zamawia piśmiennie, piśmiennie informujemy o potwierdzeniu zamówienia. Piśmiennych zamówień nie żądamy w przypadkach pogrzebów, zebrań, które odbywają się z reguły w tygodniu, kiedy to Dom PZKO zieje pustką. Ile nas kosztuje corocznie utrzymanie Domu PZKO dowiadują się członkowie PZKO na zebraniach sprawozdawczych. Informacji mogą również zasięgnąć u kasjera. Dla zaznajomienia podaję kilka przykładów: kontrola gaśnic – 360.- Kc, kominiarz – 180.- Kc, kontrola pieca gazowego – 500,-Kc, jednorazowy wywóz fekalii – 1100.- Kc, wypranie jednego serweta – 18.- Kc (rocznie przeszło 20 tys. Kc), farbowanie okien – 26 tys. Kc, itd. Musimy również inwestować do inwentarza - zasłony do sali, dekoracje balowe, nowe ławki do ogrodu, farbowanie ławek i krzeseł w ogrodzie, farbowanie płotu, wymiana siatki płotu, farbowanie chatki, kupno inwentarza do kuchni – grzejniki, miksery, szklanki, wszystko to w tysiącach Kc.

RkJQdWJsaXNoZXIy MTEyMQ==